ENEA dzieli się wiedzą z rynkiem

17 czerwca w Warszawie odbyło się seminarium pt. „Rynki mocy w Polsce - kluczowe aspekty prawne, techniczne i ekonomiczne”. Inicjatorem wydarzenia była ENEA S.A., a współorganizatorem DM BZ WBK. Spotkanie dedykowane było przedstawicielom TFI, OFE i domów maklerskich. W seminarium wzięło udział 22 reprezentantów instytucji finansowych.

Podczas spotkania wiedzą nt. rynku mocy dzielili się z uczestnikami: Grzegorz Kinelski - Wiceprezes Zarządu ENEA S.A. ds. Handlowych, prof. Jacek Kamiński – Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN oraz r.pr. Arkadiusz Ratajczak - Kancelaria Adwokacka Swora Legal. Przedstawione zostały dwie prezentacje, które przeplatane były dyskusją oraz pytaniami ze strony zaproszonych gości.

„Mechanizmy i narzędzia występujące na rynku energii nie są do końca jasne i często wymagają wyjaśnienia. Dlatego jako spółka giełdowa i czołowa grupa energetyczna w Polsce chcieliśmy przybliżyć przedstawicielom rynku kapitałowego aktualny ostatnio temat – rynki mocy. Cieszymy się, że zorganizowane przez nas seminarium spotkało się z dużym zainteresowaniem uczestników. ENEA chce aktywnie uczestniczyć w procesie upowszechniania wiedzy nt. rynku energetycznego, dlatego już teraz myślimy o organizacji kolejnych spotkań w ramach tego cyklu.”  - powiedział Grzegorz Kinelski, Wiceprezes Zarządu ENEA S.A. ds. Handlowych.

Uczestnicy spotkania mieli możliwość porozmawiania m.in. o sytuacji inwestycyjnej w sektorze energetycznym, powodach wprowadzania instrumentów rynku mocy oraz o rynku mocy w kontekście prawa unijnego i pomocy publicznej. Poruszone zostały również kwestie instrumentów wynagradzania za moc i mechanizmów rynku mocy.

 „Podstawowym celem wdrożenia rynku mocy jest zabezpieczenie perspektywicznego, administracyjnie ustalanego poziomu mocy wytwórczych na zliberalizowanych rynkach energii elektrycznej. Wdrożone już instrumenty, takie jak operacyjna rezerwa mocy, czy interwencyjna rezerwa zimna powinny spełnić swoje zadanie i zapewnić odpowiedni poziom mocy w systemie w ciągu najbliższych kilku lat. Brakuje natomiast w obecnej konstrukcji rynku energii elektrycznej instrumentu, który byłby źródłem generującym długoterminowe impulsy inwestycyjne. Taką rolę mógłby spełnić scentralizowany lub zdecentralizowany rynek mocy.” - skomentował prof. Jacek Kamiński z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN.